Czytelnictwo w Polsce nie ma się najlepiej. Czytamy mało – z roku na rok coraz mniej. Maleje liczba osób, które w ciągu roku przeczytały choćby jedną pozycję, a coraz jest tych, które w ciągu 12 miesięcy nie zajrzały do żadnej książki. A przecież czytanie to fantastyczne zajęcie, które rozwija, edukuje, pozwala oderwać się od codzienności. Dlaczego więc czytamy coraz mniej? Przyczyn jest kilka. Sprawdźmy to.
Polacy nie lubią czytać – dlaczego?
Jednym z powodów spadku zainteresowania czytaniem. Dookoła dzieje się tyle, że trudno jest nam skupić się na czytaniu. „Zagrożenia” czyhają na każdym kroku, a ilość rozpraszaczy rośnie. Media społecznościowe, kanały informacyjne, aplikacje wysyłające powiadomienia, promocje w sklepach internetowych (a nawet stacjonarnych), komunikatory i wszystko to, do czego dają nam dostęp telefony, tablety, laptopy czy telewizory. Jesteśmy wręcz bombardowani bodźcami, które utrudniają koncentrację, a liczba rozrywek jest tak duża, że trudno na coś się zdecydować. W dżungli multimedialnych, wirtualnych, kolorowych zajęć, taka „analogowa” czynność, jaką jest czytanie, wydaje się mało atrakcyjna.
Poza tym mamy zdolność do myślenia, uczenia się i porozumiewania obrazami, które dla naszych mózgów są atrakcyjne i łatwe w odbiorze – pozornie dużo ciekawsze niż czarne litery zapisane na białym tle.
Co jeszcze wpływa na spadek zainteresowania książkami? Między innymi sposoby spędzania wolnego czasu i styl życia. Polska Agencja Prasowa (PAP) opublikowała raport (koniec 2018 roku), z którego wynika, że wiele Polaków nie widzi związku czytania ze wzrostem powodzenia na rynku pracy i wzrostem wartości dla potencjalnego pracodawcy. To bardzo pragmatyczne podejście, które w wielu przypadkach znacząco obniża chęć do czytania. Poza tym duża część Polaków uznaje, że książki nie są jedynym, wartościowym źródłem wiedzy oraz informacji, a wszystko to za sprawą przemian w dziedzinie technologii komunikacji.
Ciekawostka! Zainteresowanie czytaniem spada wraz ze spadkiem wieku badanych grup. Im grupa była młodsza, tym odnotowywano mniejszy odsetek osób, które deklarowały zamiłowanie do czytania.
Jak zmotywować się do czytania?
Jednym ze sposobów zmobilizowania się do czytania, jest wzięcie udziału w wyzwaniu. Oczywiście nie musisz nigdzie się zgłaszać, zapisywać, ani udostępniać swoich wyników w mediach społecznościowych (choć, jeśli dodatkowo Cię to zmobilizuje, to dlaczego nie?).
Jak podejść do wyzwania? Przygotuj listę samodzielnie lub skorzystaj z internetowych inspiracji. Możesz na przykład wybrać 20, 15 czy 10 pozycji. Wśród nich może znaleźć się po 1 pozycji spośród książek, które:
- mają w tytule kolor, liczbę, nazwę miasta, imię;
- dotyczą wybranego kraju;
- są napisane przez autora/autorkę spoza Europy i USA;
- zostały wydane w roku Twojego urodzenia;
- są starsze od Ciebie o tyle lat, ile teraz masz;
- zostały zekranizowane;
- są reportażami, wywiadami, biografiami, zbiorami opowiadań, zbiorami poezji, poradnikami;
- zostały napisane przez kogoś, kto ma takie same inicjały, jak Ty;
- nie opowiadają historii ludzi.
Jak widzisz, pomysłów może być mnóstwo. Stwórz swoją listę, przeczytaj pierwsze pozycje i sprawdź, czy połknąłeś bakcyla. A jeśli chcesz poznać ciekawe tytuły czy dowiedzieć się ciekawych informacji ze świata książek, odwiedź stronę ksiazkiedukacyjne.pl.